MRKS Czechowice-Dziedzice 2-4 Orzeł Łękawica
Po pierwszym domowym zwycięstwie nadszedł czas na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo! Kibice zgromadzeni na stadionie w Czechowicach-Dziedzicach nie mogli się nudzić. Strzelanie rozpoczęło się już na samym początku meczu, ale na nieszczęście dla nas, rozpoczęli je gospodarze. Szybko jednak odpowiedział Sebastian Pępek z rzutu wolnego. Długo ten wynik się nie utrzymał, gdyż gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie po wykorzystanym rzucie karnym. Od tego momentu Orzeł wyglądał coraz lepiej na tle swoich rywali, co udało się wykorzystać w ostatniej akcji pierwszej połowy, kiedy to Sebastian Pępek po raz drugi wpakował piłkę do siatki. Drugą połowę lepiej rozpoczęli Orłowcy, którzy przejęli inicjatywę i co najważniejsze wykorzystali swoje sytuacje. Wpierw Kamil Małolepszy wyprowadził Orła na prowadzenie po solowej akcji, chwilę później błąd defensywy MRKSu wykorzystał Kamil Gazurek. Do końca jednak gospodarze starali się doprowadzić do korzystnego dla siebie wyniku i w końcówce stworzyli kilka sytuacji. Nie udało im się jednak pokonać Łukasza Byrtka i tym samym trzy punkty pojechały do Łękawicy!
Komentarze