Orzeł II Łękawica 4-1 Maksymilian Cisiec
Bardzo dobrze jak do tej pory radzi sobie nasz drugi zespół w żywieckiej A-klasie. Swoją dobrą dyspozycję potwierdzili pokonując przed własną publicznością lidera z Ciśca 4-1. Pierwsza połowa w wykonaniu Orłowców była niemrawa. Na domiar złego goście wyszli na prowadzenie po... rzucie rożnym naszej drużyny. Wybita piłka przez obrońców Maksymiliana trafiła pod nogi naszego obrońcy, który wybił ją w taki sposób, że trafiła ona do napastnika gości. Ten wyłożył futbolówkę koledze, który nie miał problemu z pokonaniem naszego bramkarza. W 40. minucie rozpoczęliśmy na nowo mecz. Błąd w rozegraniu zawodników z Ciśca wykorzystał Kamil Małolepszy i tym samym do przerwy schodziliśmy przy wyniku remisowym. Na drugą połowę Orłowcy wyszli w lekko zmienionym składzie, co dało pozytywny impuls. Orzeł grał zdecydowanie lepiej, jednak to goście mieli jako pierwsi niezłą okazję do strzelenia bramki. Pomogła nam poprzeczka. Ostatnie 15 minut to już koncert naszych graczy, którzy zdominowali rywala. Udokumentowali to trzema bramkami autorstwa Tomasza Biółki i tym samym Orzeł II wskakuje na podium.
Komentarze